22 kwietnia 2012

Beskid Śląski

Niedzielny przelot po Beskidzie Śląskim- Kubalonka, Biały Krzyż, Salmopol, Szczyrk. W sumie ok.275km nawinięte =]
Kubalonka
Winkle na drodze na Kubalonkę
I okolica
 Biały Krzyż
A na Salmopolu jeszcze śnieg leży.

"Czasem noce są zbyt ciemne, by je ujrzeć."
[Stanisław Jerzy Lec]

5 komentarzy:

  1. Niezła wyprawa :)
    Na ostatnich fotkach to tak, jakby się droga urywała - niezłe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie urwała się ;]
      Ale bajeczne zakręty ponad 90 stopni. Aż mi się znowu żyć zachciało =D

      Usuń
    2. Nie dziwię się :) Choć ja jak zawsze, 4 kółka, ale góry, serpentyny i wszelkiego rodzaju łuki uwielbiam :)

      Usuń
    3. A to ja jakoś gór samych w sobie nie lubię, ale niestety Mazury za daleko na jednodniowy wypad ;] Ale trzeba sobie było winkle poćwiczyć przed sezonem więc trasa idealna.

      Usuń