23 maja 2011

Kolejny spontan z motobajzlem w tle

Sobota 21.05. godzina 23, znów totalny spontan. Tym razem kierunek Nysa. Do przejechania ok.220km.

Jezioro Nyskie o godzinie 3 nad ranem.
To samo jezioro- godzina 5
Reszta Nyskiej Riwiery
2oo :]
Godzina 8- kierunek Motobajzel Katowice i kolejne 220km nawinięte.
Popołudnie na Przeczycach.
Spontanicznie wyszło jakieś 500km, co w sumie daje ponad 3100km w tym sezonie :)


"Tak nagle rzucić wszystko i jechać setki kilometrów, by choć przez chwile widzieć blask, w tych oczach..."

2 komentarze: