Start 14.05.2011r. godz.22 Bielsko Biała. Po krótkim zaliczeniu rozpoczęcia sezonu w RudeBoy Clubie natchnęło mnie, żeby jeszcze gdzieś polatać. Szybka decyzja- Warszawa, Łódź....
W Łodzi przynajmniej na Moto Bazar się załapałam.
Szkoda tylko, że od wyjazdu z Bielska przez Warszawę, Łodź i całą drogę powrotną do domu lało.Temperatura również nie zachwycała. Ale kolejne kilometry nawinięte, a rękawice... schną do dziś :)
"I te chwile, w których zapominasz, że wszystko wokół się wali. Te chwile, w których znów czujesz zwykłą i beztroską dziecięcą radość. Szanuj je. To one dają ci siłę."
No to widzę niezłą wyprawę miałaś :)
OdpowiedzUsuń