Pierwsze 100km za mną. Sezon szczęśliwie rozpoczęty. Olej z filtrem wymieniony. I wreszcie czuję, że żyję =]
W sumie to jeden z pierwszych wyjazdów po wypadku. Trzeba się przeprosić. I tak ją kocham!
Wiatr we włosach
"Największą sztuką jest przejść przez piekło i nie stać się diabłem".
..a takie włosy to potem chyba ciężko rozczesać..?:)
OdpowiedzUsuńHe he dokładnie. I dlatego pierwsza jazd rozpuszczonymi włosami była zarazem ostatnią :P
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń