Niedzielny przelot po Beskidzie Śląskim- Kubalonka, Biały Krzyż, Salmopol, Szczyrk. W sumie ok.275km nawinięte =]
KubalonkaWinkle na drodze na Kubalonkę
I okolica
Biały Krzyż
A na Salmopolu jeszcze śnieg leży.
"Czasem noce są zbyt ciemne, by je ujrzeć."
[Stanisław Jerzy Lec]
Niezła wyprawa :)
OdpowiedzUsuńNa ostatnich fotkach to tak, jakby się droga urywała - niezłe :)
Nie urwała się ;]
UsuńAle bajeczne zakręty ponad 90 stopni. Aż mi się znowu żyć zachciało =D
Nie dziwię się :) Choć ja jak zawsze, 4 kółka, ale góry, serpentyny i wszelkiego rodzaju łuki uwielbiam :)
UsuńA to ja jakoś gór samych w sobie nie lubię, ale niestety Mazury za daleko na jednodniowy wypad ;] Ale trzeba sobie było winkle poćwiczyć przed sezonem więc trasa idealna.
UsuńNieźle sobie podróżujesz :)
OdpowiedzUsuń