Warszawski spleen

Tym razem wyjątkowo wycieczka nie na dwóch kółkach, gdyż temperatury bliskie zeru skutecznie mnie zniechęcają do jazdy. Jednakże ten wypad, mimo że służbowy, miał i tak dużo, bardzo dużo wspólnego z motocyklami.
Podziękowania dla S. za miłe towarzystwo =]

Pomnik Syrenki na Rynku Starego Miasta.

Również na Starym Mieście Bazylika Archikatedralna pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela

Zamek Królewski

Plac zamkowy z kolumną Zygmunta III

Widok z tego placu na Stadion Narodowy
Krakowskie Przedmieście... Kościół św. Anny

Pomnik Adama Mickiewicza

Kościół WNMP i św. Józefa Oblubieńca

Pałac Prezydencki, przed nim Józef Poniatowski na koniu

Kościół Opieki św. Józefa

Na Nowym Świecie pomnik Mikołaja Kopernika

I słynna palma na Rondzie de Gaulle'a

Kościół św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży

Gmach Sejmu i Senatu przy ul. Wiejskiej

Łazienki Królewskie. Pomnik Fryderyka Chopina

Pomnik Józefa Piłsudskiego obok Belwederu.

Belweder

Park Łazienkowski

Teatr na wyspie

Pałac na wyspie

Pałac na wyspie i trochę Photoshopa ;)

Jan III Sobieski

Biały domek

Stara Pomarańczarnia

Zamek Ujazdowski

 Kościół przy ul. Łazienkowskiej

I z powrotem w Śródmieściu. Pałac Kultury i Nauki.

Tyle udało mi się obejść pieszo w 3 godziny.
Muszę przyznać, że w tej znienawidzonej przeze mnie Warszawie jest jednak kilka pięknych miejsc. Cudze chwalicie, swego nie znacie.
Cóż, musimy się chyba polubić, skoro być może już niedługo będzie też moim miastem...


"Są dwa światy i nas jest dwoje, do swych miejsc przypiętych jak rzepy..."